 HERB DO ROKU 1001
 HERB OD ROKU 1001
Jego powstanie datuje się na rok 1000, kiedy to pierwszy wampir Mauricius III odłaczył się od istniejącego klanu Księżyca (600 p.n.e) i założył swój własny klan (Róży) czyniąc swym uczniem Lovela IV, pierwszego Syna klanu. Od tamtej pory (czasy Lovela IV 1001 - ?) nazywane są "Czasami Czerwonych Dywanów" ze względu na wszechobecne w życiu klanu płatki róż, które stały sie ich symbolem, pozostawianym w każdym miejscu, w którym sie pojawili. Zmienił się również herb kalnu. Wcześniej, gdy klan był nieliczny posługiwano się Herbem Książęcym oznaczonym trzema rozkwitłymi różami: Mauricius III, Lovel IV i jego kolejny syn Amareth VII. Gdy klan się rozrósł nastąpiła konieczność podzielenia klanu na mniejsze grupy rzadzone przez tak zwanych "podwładców". W ten sposób powstały "podklany: Księżyca (jako kontynuacja krwi Mauriciusa), Lilii (Kontynuacja krwi Lovela) Wiatru (kontynuacja krwi Amaretha) i Czapli (odłam rozrosłego klanu Amaretha) Wszystkie te klany podpisywały się jako Klan Róży na znak tego, że pochodzą z jednej krwi tylko róznych pokoleń. Klan Róży wybrał sobie na "stolicę" Cardemonię, miasto, w ktorym zaczęła się jego historia. To właśnie tam szerzył swe kręgi, polował i bogacił się...Aż do pewnego pamiętnego dnia...
Był Listopad 1900 roku. Cała Cardemonia pokryła się w mroku opadających liści i zimniego deszczu. To właśnie pewna listopadowa noc pogrążyła potężny klan w mroku i głębokim śnie. A to wszystko za sprawą wojny która zozpętała się tuż obok niczego nieświadomych Śmiertelnych..Tuż obok ich drzwi i domów..Była to Krwawa Wojna klanów nazwana "Sforzando" (tłum: wzmocniony akcent w muzyce), która doprowadziła do śmierci Krolowej Lilith, a co za tym idzie, pogrążyła w snie wszystkie wampiry. Nawet te, ktore nie braly udziału w Sforzando.
Głęboki sen trwał 107 lat...
Czerwiec roku 2007
Nadszedł czas przebudzenia. Potomkowie Rózy powstali. Przebudziły sie wspomnienia przeszłości i chęć zemsty na tych, którzy rozpętali wojnę - Klanie Ciernia - Odwieczyn wrogu klanu Róży. Drogą do zemsty i jednocześnie władzy miałbyć klucz - Ciało Lilith, ukryte gdzieś w podziemiach, ale wciąż istniejące - królowa się budzi..Ale jest słaba. Zbyt słaba by sama powstać. Potrzebna jej krew...
Ten klan, który dostraczy jej krwi, zostanie 'ułaskawiony' i pozbawiony winy za Sforzando. Klan, który nie dotrze do Lilith pierwszy na zawsze pogrąży się w wiecznym śnie nez szans na przebudzenie.
Rozpoczyna się wyścig o przeżycie, gdzie każdy ma równe szanse...Szanse na to by panować wiecznie na świecie aż po kres ludzkości....
|